Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 17 września 2012

Koniec laby !!

   
Wakacje dawno za nami , rok szkolny w pełni a ja dalej nie mogę wskoczyć na obroty . Moja mina kiedy rano dzwoni budzik wygląda wypisz , wymaluj tak :

A tak na poważnie to znowu mam zaległości w blogowaniu , i jak  zwykle nie wiem od czego zacząć żeby jako tako wszystko sensownie ogarnąć . Na dodatek mamy jak co roku o tej porze dom pełen gości , powód bardzo prosty - zaczęły się zbiory winogron . Jest nas w sumie jedenastu więc jest wesoło ! Jedyny minus - brak czasu na blogowe przyjemności . A jak mowa o przyjemnościach to oczywiście brocantowe zdobycze ! Oto kilka z nich . Nie mam pojęcia po co mi następne dzbanki ale jakoś nie mogłam się oprzeć żeby ich nie przygarnąć , no i ta cena 2 euro od sztuki ! 


Ten dzbanek już pokazywałam wcześniej
 A taki komplecik trafiłam ostatnio
 Kolekcja świeczników powiększyła się o następne pięć sztuk  ( również za 2 euro!)
 Nad komodą miało zawisnąć lustro ale ostatecznie przytargałam z brocantu obraz
Kilka świeczek o ciekawych wzorach - to już prezent od mamy


Doniczki to również prezent od mamy która stwierdziła że ,, jakieś dziwne , jak z blachy na rynny i nie wie czy mi się przydadzą? '' Odpowiedz - są super i na pewno się przydadzą !
 Dwie śliczne serwetki i obrus na stół to już prezent od teściowej ( obrus jeszcze nie używałam dlatego brak zdjęcia )
 A to misio którego uszyłam pod koniec wakacji dla córci
Stary zegarek dostał nowe życie , służy za oryginalną zawieszkę

Przy okazji manekin dorobił się ,, biżuterii '' w postaci małego serduszka z resztek materiału
 Nie wiem ilu z was dotrwało do końca bo trochę przydługi wyszedł ten post ale mam nadzieje że się nie zanudziliście . Pozdrawiam i życzę miłego dnia!