Łączna liczba wyświetleń

sobota, 15 czerwca 2013

Gazetnik,szafka pod telefon itp...- czyli szafki ,szafeczki

 Witam! Dzisiejszy post miał powstać już dawno ale...jak zwykle wszystko się dość mocno przeciągnęło w czasie . Moje tytułowe ,, szafki ,szafeczki '' to chyba jakaś nowa mania bo do tej pory jakoś obywałam się bez takich mebelków . A tu nagle coś mnie naszło i już nie mogę spokojnie przejść jak jakąś dojrzę . Staram się ograniczać z takimi zakupami ale ciężko jest skoro sezon brocantowy w pełni ! A tam takich pokus mebelkowych nie brakuje . Oczywiście jak każdy rasowy maniak stojąc przed dylematem kupić-nie kupić  zawsze mam argument typu ,, przyda się do kuchni,salonu,łazienki itd...'' czyli KUPIĆ!! A potem jak to w moim wypadku upycham wszystko gdzie się da bo ,,dom w remoncie '' i chwilowo nie ma gdzie tego postawić .Ech...ciężkie życie zbieracza - maniaka . Ale co tam kiedyś w końcu wszystko stanie na swoim miejscu . Niedawno nabyłam na brocante szafeczkę pod telefon , kolor okropny ale ,, fason'' idealny . Poniżej przed i po ;




 Następna była szafeczka którą zaplanowałam postawić w garderobie . Stan w jakim była zostawiał wiele do życzenia ale od czego jest papier ścierny i farba?






 Jakiś czas temu zakupiłam gazetnik a właściwie stolik-gazetnik , niestety w szale przemalowywania zapomniałam zrobić fotki przed . Ale łatwo sobie wyobrazić jak wyglądał bo kolor miał identyczny jak stolik pod telefon

 W wolnym czasie pomęczyłam trochę szydełko a że potrafię  zrobić tylko coś co trudno nazwać nawet serwetką , powstały takie niby-kwiatki które naszyłam na poduchy . W ten sposób mam stare - nowe poduchy
 Pojawiła się też następna klatka nabyta w graciarni . Poprzedni kolor był jak dla mnie zagadką coś pomiędzy brudny kremowy a ohydna żółć . Nie planowałam jaj zakupu ale pani z graciarni ceną dwa euro bardzo skutecznie mnie przekonała . Przemalowałam i mam nową osłonkę na kwiaty

Miłego dnia życzę maniakom-zbieraczom

3 komentarze:

  1. Widzę ze wciąz wiele sie dzieje u Ciebie.!!Ciesze się!!ja od soboty mam kawałek Francji u siebie.Dotarła do mnie komoda która zauroczyła mnie totalnie!
    Świetne rzeczy wyszukujesz wciąż!!
    Ciepłe pozdrówka podsyłam na cały tydzień-aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ fajnie zmalowałaś mebelki. W nowych "szatach" pięknie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku, jakież to wszystko tutaj piękne *.* Zazdroszczę cierpliwości w tych robótkach, ja się nigdy zabrać do niczego takiego nie potrafię.

    OdpowiedzUsuń